cała prawda o Czarnobylu:

http://www.youtube.com/watch?v=3pLfLBaOFYw

Bitch, please...
BTW, wiele "dokumentów", na które się natknęłam na YT wydaje się być robionych przez tych samych twórców
Ale pytanie o względnie obiektywne filmy, to już nie w tym wątku.

Odkopię nieco temat, warto inwestować w ten Zapis faktów Reada?
Obejrzałem sporo dokumentów, w którym każdy dramatyzował w nieco inny sposób, przeczytałem Piołunowy las, Czarnobyl Baby, tłumaczenie książki Diatłowa, przetłumaczony na nasze pdf Kostina i w sumie z tych wszystkich źródeł nic ciekawego nie wynika. Natomiast Upiory Czarnobyla to już w ogóle jakieś science-fiction Aa, jeszcze czytałem pdfa bodajże Krzyk Czarnobyla, też nic specjalnego, zajrzałem również do Siwińskiego z 89'

Jedyne co mi chyba zostało to dorwać za kilkadziesiąt zł Zapis faktów w antykwariacie?

Read opiera swoją książkę podobnie jak W.Siwiński w dużej mierze na 'ustaleniach' procesu, o którym dziś wiadomo, że obiektywnością nie grzeszył i z faktami niewiele miał wspólnego. Dlatego szału nie ma, szczególnie za dziś żądaną cenę (oryginalnie kosztowała 24 zł). Na plus można zaliczyć, że Read przedstawia szereg ciekawych informacji, nigdzie indziej nie spotykanych w powielanych do znudzenia źródłach.

Książkę Read'a mam i przeczytałem bodajże ze 3 razy, chyba w tym jeden raz nawet przed wyjazdem. Oczywiście jest to wersja wybuchu, ale można natknąć się na wiele ciekawostek. Read przeprowadzał wywiady z wieloma ludźmi, których już na tym świecie nie ma i chociażby z tego punktu widzenia warto się zapoznać. Po drugie mamy tu cały rys historyczny powstawania "radzieckiej epoki jądrowej" zaczynając od Kurczatowa przez Obnińsk i tak dalej, opis socjalistycznego systemu i jego niekonsekwencji co miało wpływ również na osobę Diatłowa. Inna sprawa czy warto płacić kilkadziesiąt złotych za tych parę dodatkowych informacji. Chociaż co ja mówię na pasji się nie oszczędza hehe .

http://krainaksiazek.pl/The-Legacy-of-C ... 08143.html

A czytał ktoś to?

To chyba się szarpnę na tego Reada, ale na pewno nie po cenach z allegro
Nic innego już nie zostało, a pełno bzdur i normalnie jakichś kosmosów jest w tych nowszych źródłach "badawczych". Przyrodnicy i eksperci jądrowi naraz, przynajmniej takich udają, wiadomo chyba do jakiej książki piję.

Jak ja piję to tylko Khortytsę Platinum