W wywiadzie z J.Podemskim:
http://licznikgeigera.pl/jacek-podemski ... monizujmy/

-możemy pod koniec przeczytać:
"(...) Ze strony ukraińskiej padają już deklaracje, że np. w ciągu dwóch lat zniknie z powierzchni ziemi Oko Moskwy. (...)"

Wie ktoś coś więcej na ten temat?
Tak, wiem, że wszelkie terminy jeżeli chodzi o Ukrainę są to rzeczy umowne, ale plan taki mają.
I tak, wiem, już jakiś czas temu zaczęli ciąć małą antenę.
-ale sobie odpuścili.

Jeżeli chodzi o mnie, to będzie pierwsza czynność, po zakryciu starego sarkofagu, smutna i niszcząca obraz zony jaki ja zapamiętałem.

Oby to nie była prawda. Tak czy siak, muszę się w tym roku w końcu wybrać do zony (pierwszy raz), bo za parę lat nie będzie już co oglądać...

Śpiesz się. Zona niszczeje. Już masz w plecy stary sarkofag. Ja też spóźniłem się 1,5 roku i nie widziałem starego komina.

A co do oka, to dla nas stoi tam mega obiekt do zwiedzania. Dla złomiarzy, kupa pieniędzy...

Pomijam fakt, że to już ostatni tego typu obiekt (tego projektu) na terenie byłego ZSRR... Reszta już dawno poszła na złom.

Byłem, widziałem ale nie wlazłem na samą górę.
Pora więc się ogarnąć i śpieszyć

Ile w tym prawdy nie wiadomo ale budowla jest niesamowita i ze szczytu jest piękny widok na całą zonę i elektrownię więc się trzeba pospieszyć

Ostatnio słyszałem o jakiejś deklaracji, że ma być zaprzestane cięcie małej anteny i wywóz złomu spod niej. Złom wywieziono ale faktycznie antena póki co jest nietykana.
Cięcie Dugi na kawałki nie pójdzie zbyt szybko. To są ogromne przestrzenie i bez zawalania całości demontaż tych zardzewiałych elementów nie będzie szedł szybko. Trzeba zaczynać od dipoli, następnie od góry po sam dół.
Z daleka po małej antenie widać jedynie, że brakuje części dipoli ale wchodząc na nią widać, że sporo zostało już powycinane, wszędzie leżą kawałki złomu i pocięte kawałki konstrukcji.
Byłem już na szczycie obu anten, ale szkoda by było żeby wycięli jedną z podstawowych rzeczy, która kojarzy się z Zoną. Czas pokaże co wymyśli zarząd Strefy.

Duga to za duża atrakcja i moim zdaniem dopóki nie ma realnego zagrożenia, że coś tam się zawali, nie rozniosą tego.

Swoją drogą byłem, piękne widoki

Wyprawa do Czarnobyla

Chyba nie za bardzo znasz ten naród... Dla nich Duga, to nic nieznacząca kupa złomu.

Kupa złomu ale tysiące turystów rocznie daje więcej na tą atrakcje niż się wydaje.