Dylu
       Dylu
              na badylu
                              p....dolnęło w Czarnobylu

Zamiast bombki
                         od Reagana
                                            mamy chmurkę
                                                                    od Iwana
Raz
      Dwa
             Trzy
                   Świecisz ty!   

Q:   Ile było etapów Wyścigu Pokoju wokół Kijowa w 1986 r.?
A:   Trzy: prolog, onkolog i nekrolog...

       (dla przypomnienia: wtedy był to wyścig na trasie: Kijów–Warszawa–Berlin–Praga)


Q:   A o co ścigali się w 1986 r. kolarze?
A:   Kolarze ścigali się wtedy nie o żółtą - jak zwykle - lecz o ołowianą koszulkę lidera.


Q:   Czy można jeść jabłka z Czernobyla?
A:   Można, ale trzeba tylko pamiętać żeby ogryzki zakopywać dwa metry pod ziemią


Na targu w Kijowie przekupka krzyczy:
– Jabłka z Czarnobyla, kupujcie jabłka z Czarnobyla!
Zwraca jej uwagę pewien przechodzień:
– Niech pani o tym nie mówi, bo pani tego nikt nie kupi.
– A kupią, kupią... To dla męża, to dla żony, to dla teściowej.


Dziadek z wnuczkiem jadą przez step. Mijają wielki kurhan.
– Co to za wzgórze, dziadku?
– Tu gdzie jest ten kurhan, było kiedyś wielkie i piękne miasto Kijów. – westchnął dziadek i pogłaskał wnuczka po główce.
– A to? – pyta wnuczek po jakimś czasie.
– Tu było kiedyś miasto Czarnobyl. – powiedział dziadek i pogłaskał wnuczka po drugiej główce...


Astronauta ląduje w XXI w. na Księżycu. Wysiada z lądownika i patrzy i oczom nie wierzy: parę metrów dalej stoi jakiś plebejusz w kufajce, walonkach i "czapce uszatce"...
– Kim jesteś i jak tu się dostałeś!?
– No, ja Ukrainiec i jak doiłem krowę to pie...ęło w Czarnobylu, to aż tu doleciałem!


Ministrowie rządu Ukrainy zastanawiają się, co zrobić z ziemią wokół Czarnobyla.
– Nie możemy tam nic uprawiać. Ani ziemniaków, ani kukurydzy...
– Nagle jeden z nich krzyknął: Mam pomysł! Można zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis:
«Міністерство Здоров'я попереджає останні раз»
(„Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni”)

Buhahahah
dobre, dobre

Do tego ktoś też się nieźle przyłożył
http://www.youtube.com/watch?v=ttQO6DvRi58