KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Autor |
Wiadomość |
PoulN
Dołączył(a): 10 wrz 2008 11:27 Posty: 494 Lokalizacja: Oleśnica k/ Wrocławia
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Czasu trochę jest podczas podróży i w Slawutyczu... Znacie coś z repertuaru grających na gitarach przy ognisku Stalkerów z "ChoC" lub "Clear Sky"
_________________ ZDJĘCIA: http://www.fotoferia.pl/u/pouln/folder/1311
|
11 lut 2009 15:56 |
|
|
Hubson
Dołączył(a): 02 lut 2009 16:01 Posty: 131 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Hehe stamtąd nie znamy (ale w sumie możemy się nauczyć ), ale na pewno jakieś "Stalkjerneje" melodie zagramy ehehe
_________________ http://www.youtube.com/user/PripyatExplorer <- filmiki z wyprawy Kwiecień '09 "Gdie druzja, tam Slawuticz!"
|
11 lut 2009 17:31 |
|
|
ndemi
Dołączył(a): 14 lut 2009 18:39 Posty: 5 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Jestem ciekawa czy ten wyjazd pod koniec marca się odbędzie. Chciałabym pojechać i porobić fotki eh, ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zdecydowana.
_________________ Moje foty na: flickr Także również blipuje
|
14 lut 2009 18:42 |
|
|
Nautilus
Dołączył(a): 14 lip 2008 17:08 Posty: 398 Lokalizacja: Gdynia
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Hubson napisał(a): a co myślicie o dwóch gitarkach na wyjeździe? ;p Ze znajomym rozmyślamy czy wziąć. A może nie będzie wcale czasu na granie? ;p Hehe po mojemu to gitarki są dobre przy ognisku a w autobusie.hmm
wyjazd jest w nocy więc wiekszość drogi będziemy spali. więc czy jest sens brać gitare do autobusu????
|
14 lut 2009 18:46 |
|
|
Hubson
Dołączył(a): 02 lut 2009 16:01 Posty: 131 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
W drodze to ja będę spał, więc nawet nie ma takiej opcji, żeby w autobusie grać ;p ale na miejscu? No sam nie wiem. Taka myśl mi przez banię przeszła i tyle ;p Chyba, że na miejscu piękniejsza jest muzyka dozymetru
_________________ http://www.youtube.com/user/PripyatExplorer <- filmiki z wyprawy Kwiecień '09 "Gdie druzja, tam Slawuticz!"
|
14 lut 2009 18:53 |
|
|
Nautilus
Dołączył(a): 14 lip 2008 17:08 Posty: 398 Lokalizacja: Gdynia
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Hubson napisał(a): W drodze to ja będę spał, więc nawet nie ma takiej opcji, żeby w autobusie grać ;p ale na miejscu? No sam nie wiem. Taka myśl mi przez banię przeszła i tyle ;p Chyba, że na miejscu piękniejsza jest muzyka dozymetru Pikanie dozymetru dla wielu z nas to raj dla uszu. Nawet powstał dzwonek na komurke z dzwiękiem Polarona. A jesli chodzi o Sławutycz to tam zaznać można odrobiny Paruskiej Muzik która to bardzo szybko wpada w ucho. jest miła i przyjemna wiec gitara jest tu zbędna
|
14 lut 2009 19:04 |
|
|
Hubson
Dołączył(a): 02 lut 2009 16:01 Posty: 131 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Nautilus napisał(a): Pikanie dozymetru dla wielu z nas to raj dla uszu. Nawet powstał dzwonek na komurke z dzwiękiem Polarona. A jesli chodzi o Sławutycz to tam zaznać można odrobiny Paruskiej Muzik która to bardzo szybko wpada w ucho. jest miła i przyjemna wiec gitara jest tu zbędna Hehe Ja dzisiaj odebrałem swoją "sosnę" i w gratisie dostałem jeszcze jakiś taki śmieszny duży dozymetr i zakochałem się w mR/h od pierwszego wejrzenia/usłyszenia ;p A wyjazdu nie mogę się doczekać. Usłyszeć już nie pojedyncze piknięcia ale całą serię z liczników. A Ruskie (Ukraińskie) klimaty? bardzo ok
_________________ http://www.youtube.com/user/PripyatExplorer <- filmiki z wyprawy Kwiecień '09 "Gdie druzja, tam Slawuticz!"
|
14 lut 2009 19:18 |
|
|
Nautilus
Dołączył(a): 14 lip 2008 17:08 Posty: 398 Lokalizacja: Gdynia
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Hubson napisał(a): Nautilus napisał(a): Pikanie dozymetru dla wielu z nas to raj dla uszu. Nawet powstał dzwonek na komurke z dzwiękiem Polarona. A jesli chodzi o Sławutycz to tam zaznać można odrobiny Paruskiej Muzik która to bardzo szybko wpada w ucho. jest miła i przyjemna wiec gitara jest tu zbędna Hehe Ja dzisiaj odebrałem swoją "sosnę" i w gratisie dostałem jeszcze jakiś taki śmieszny duży dozymetr i zakochałem się w mR/h od pierwszego wejrzenia/usłyszenia ;p A wyjazdu nie mogę się doczekać. Usłyszeć już nie pojedyncze piknięcia ale całą serię z liczników. A Ruskie (Ukraińskie) klimaty? bardzo ok Podaj na pw meila to podesle ci jak pika Polaron w strefie
|
14 lut 2009 19:22 |
|
|
Hubson
Dołączył(a): 02 lut 2009 16:01 Posty: 131 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
Dobre, dobre. Na budzik w telefonie sobie ustawię
_________________ http://www.youtube.com/user/PripyatExplorer <- filmiki z wyprawy Kwiecień '09 "Gdie druzja, tam Slawuticz!"
|
14 lut 2009 21:46 |
|
|
sirjoec
Dołączył(a): 28 sty 2009 12:09 Posty: 32
|
Re: KWIECIEŃ 2009 - Ogólna Dyskusja
"Zegarek GammaMaster" rodzaj licznika geigera nie jest wskazany dla takiej wyprawy /chyba, ze jako Backup?/. Mierzy on promieniowanie / dawki wchlonietej-kumulowanej/ otoczenia w ktorym sie znajduje/ a nam chodzi o to aby bylo tzw "wczesne ostrzeganie" czyli wykrywanie zrodla promieniowanie w jakiejs ogleglosci do nas. Co nam daje wskaznik wchlonietego skumulowanego promieniowania? - jest wazny do pozniejszego leczenia. My musimy wiedziec gdzie I skad to promirniowanie nam zagraza aby unikac takich miejsc, zaznaczajac je na mapach i omijajac je. Dlatego wybierajac odpowiedni Dozymetr musimy pamietac o jednym, ze jedne zareaguja o wiele wczesniej na kierunek i zrodlo promieniowania. "Moim zdaniem zegarek GammaMaster jest nieprzydatny dla jakiejkolwiek wyprawy jako podstawowy instrument monitorujacy." JC
|
14 lut 2009 23:07 |
|
|
|