Chocby sam fakt nieograniczonych wizyt w strefie na motorze że tylko pierwszy przykład z brzegu podam

Ano np; takie wyrywkowe teksty;
promieniowanie pozostanie w rejonie Czarnobyla przez następne 48.000 lat, ale ludzie będą mogli zasiedlać te tereny gdzieś za 600 lat - plus minus 3 wieki - nie tak do końca jest to prawdą

Pod kolejnym zdjęciem;

Stojąc na drodze asfaltowej, licznik wskazuje 500 - 3000 mikrorentgenów, zależnie od tego w którym miejscu się stoi. To od 50 do 300 razy większe promieniowanie od standardowego. Jeślibym przeszła 10 metrów w przód, na liczniku zabrakłoby skali. Jeślibym podeszła kilkaset metrów bliżej w stronę reaktora, promieniowanie wynosiłoby 3 rentgeny na godzinę - 300.000 razy więcej niż normalnie. Gdybym dalej się przybliżała do reaktora, mogłabym wieczorem świecić w ciemnościach. Może to dlatego nazywają to magicznym lasem. Jest w tym coś z magii, gdy wchodzisz w zwykłym ubraniu a wychodzisz jak rycerz w lśniącej zbroi.
Totalne sc-fi

ps. przed bramą elektrowni - To jest ostatni punkt kontrolny. Dalej nie można wjeżdżać, wymagana jest też odzież ochronna przeciw promieniowaniu......nie jestem aż tak odważna.
Wceśniej pisała, że mierzyła 3000 uR/h a tu ma na liczniku 763 uR/h i mówi że ochrony przeciwpromiennej potrzebuje

Dajcie spokój - może i Tam jeździła sobie, ale leje wode i pisze głupoty, jak 90% ludzi i dziennikarzy na świecie.

No dobra, nie wiem, jak tam jest, ale jeśli, jak pisze ma znajomości na punktach kontrolnych, pojawia się tam często, a jej ojciec jest znanym fizykiem jądrowym, to czemu miałaby nie móc wjeżdżać? Wydaje mi się, że dla Ukraińców, szczególnie po znajomości wjazd do Strefy jest znacznie łatwiejszy niż dla ludzi z zewnątrz, w tym z Polski. Przykład? Ostatnia kradzież 15 ton kaloryferów w Prypeci. Ktoś sobie spokojnie wjechał ciężarówką, poodkręcali złom i wywieźli, więc?
W tym przypadku wydaje mi się, że przykład, który podałeś jest jednak nienajlepszy... Nie, żebym bronił Eleny, bo poza jej tekstami nie znam sprawy, ale jednak na swej stronie ma zdjęcia z motorem ze Strefy i to o różnych porach dnia i roku... A fotomontaż to nie jest raczej.

@wariorr - jak pisałem wyżej
Może i śmigała moto po strefie, bo akurat na Ukrainie to jest możliwe, tym bardziej skoro rzekomo była córką nie byle kogo ...zresztą; dlaczego nie jeździ się samochodami - to dlaczego nie motocyklem

Jedno wiem, niektóre pisane teksty są "lekko" mówiąc; niespoójne i nie do końca pokrywają sie z prawdą - MZ oczywiście

Odnośnie świecenia w ciemności to bajka, ale wydaje mi się, że ona sama w to nie wierzy i pisze to z lekką ironią. Chce ubarwić w ten sposób trochę. 3000 uR/h na drodze jest pewnie przesadą, nie wiem. Ile jest w Czerwonym Lesie? Mierzył ktoś?

Nie pisze, że potrzebuje odzieży ochronnej, tylko, że jest wymagana za bramą elektrowni (czy to prawda, nie wiem), ale pomiar zgadza sie mniej więcej...
Trudno mi wystawiać zdecydowane jakieś opinię, zwłąszcza, że jadę po raz pierwszy do Strefy, ale jej strona wydaje mi się jednak bardziej prawdopodobna, niż sfabrykowana.

Skala na zdjęciu to uSv/h. Przeliczyć sobie można we własnym zakresie

@wariorr - ja tam przy 750uR/h ubrania ochronnego nie będe zakładał ale za to się później porządnie zdeaktywuje
@username - no tak, ale to autobus, nie las

Cały problem z Eleną jest nie to że pisała głupoty (bo jest wolność słowa podobno i każdy może pisać jakiekolwiek bzdury mu przyjdą do głowy, zwłaszcza w internecie) tylko to że chciała na tym zarobić

Podoba mi sie sposob w jaki prowadzona jest dyskusja, zreszta temat jest bardzo kontrowersyjny.
Ale wlasnie tak powinna sie rozwijac i przebiegac bez wzgledu na koncowy rezultat.
Moge tylko podpowiedziec w jaki sposob mozna odroznic "falsz do prawdy" w tej kwestti.
Prosze zwrocic uwage na "szczegoly" przedstawiajace jakies miejsce.
Czy nie zastanawialo nikogo jak dlugo moze pozostac biala farba na asfalcie?
Moze rok lub kilka? Po dwudziestu latach farby nie powinno byc na szosie. " No chyba, ze byla to specjalna farba produkcji ZSSR"
W strefie "zone" nie byly nigdy wykonywane /po ewakuacji/ jakiekolwiek naprawy jezdni.
Zreszta jak sami zobaczycie drogi na Ukrainie sa poprostu tragiczne
Zdjecia ruin sa takze w Polsce i wszedzie, wiec wiele z tych zdjec najprawdopodobniej nie ma zadnego zwiazku z Charnobylem.
Jazda motorem w strefie jest zabroniona i scigana prawem. Wiele szlakow i drog prowadzacych do niebezpiecznych miejsc jest poprostu zablokowana poprzez ustawienie duzych blokow betonowych lub poprostu sa przekopane rowy.
Prosze zwrocic uwage na calosc jako "Opowiadanie-Przygode" moze to zrecznie zmontowana manipulacja?
Bo kazdy przyzna, ze jest tam gleboki sens ale czy poparty prawda?
Jest kilka zdjecie archiwalnych, ktore to autorka uznala za swoje podpisujac wlasnym nazwiskiem. Najprawdopodobniej wlasnosc Agencji Prasowej lub Archiwalna Wlasnosc Narodowa Ukrainyl

Zapraszam do dalszej dyskusji na ten temat.
JC
PS:/ Przepraszam ale nie posiadam polskich znakow.

Sam wiesz, że inaczej się nie dało, bo tam nie przystawaliśmy
A zdjęcie wrzuciłem poglądowo, bo zakładam, że na postoju i rzeczywistym pomiarze wyszłoby gdzieś o połowę więcej.
Aczkolwiek nie jest to promieniowanie powodujące "wyparowanie", choć znacznie przekracza dawkę krytyczną (z opracowania medycznego wyczytałem, że organizm ludzki może "przetrawić" do 5R w 4 dni. Nie wiem na ile jest w tym prawdy, ale powiedzmy, że zaufałem temu źródłu i się tego trzymam jeśli chodzi o bardzo hipotetyczne wyliczenia )