Re: Eksplozja w elektrowni atomowej w Japonii.
tasakando napisał(a):
Witam, 400mSv/h to bardzo dużo. Ale ile musiał bym przebywać w takim terenie żeby dostać pierwszych objawów choroby popromiennej? a ile żeby dostać dawkę śmiertelna? Dawkę otrzymaną wyraża się chyba w Gy
Pozdrawiam i z góry dziękuje
Gy jest jednostką dawki pochłoniętej, bez uwzględniania skutków tejże na organizmy żywe; natomiast Sv odnosi się już do działania promieniowania jonizującego na organizmy żywe.
Choroba popromienna z widocznymi skutkami (np. uczucie osłabienia) zaczyna się już od sumarycznej dawki ~1 Sv w górę. Innymi słowy przebywając ciągle przez 2,5 godziny w pobliżu radioźródła emitującego 400mSv/h (=0,4Sv/h) otrzymałoby się tą wyżej wymienioną dawkę 1 Sv i powinny być odczuwalne pierwsze skutki choroby popromiennej.
Dawki rzędu 1-2 Sv są groźne, ale nie nieśmiertelne, jednak większe dawki, tym coraz ostrzejszy przebieg choroby i mniejsza szansa na wyleczenie. (przyjmuje się że dawka ~10 Sv i więcej jest w 100% śmiertelna)
BARDZO WAŻNE:Dawka 400 mSv/h jest dawką zarejestrowaną wyłącznie na terenie uszkodzonej elektrowni, okoliczna ludność cywilna jest narażona na znacznie niższe dawki — zresztą została już prewencyjnie ewakuowana — wg. moich obliczeń takie są dawki w powietrzu:
— 400 mSv/h – w pobliżu radioźródła
— 2,4 mSv/h – w odległości 10 m
— 0,0058 mSv/h = 5,8 µSv/h — w odległości 100 m
— 0,00031 mSv/h = 0,31 µSv/h — w odległości 200 m
itd.