Piszę w hp bo wielowątkowo się zapowiada.
Pytanie pierwsze - najważniejsze. Czy ktoś kompletnie nieobeznany w temacie i niebędący nigdy w Prypeci może załapać się na wyjazd ze Strefą? Właśnie przeczytałam wątek o Bispolu (swoją drogą złe opinie na temat tej firmy można przeczytać w całym internecie, nie tylko tutaj) i tak szczerze to marniutko, że to tylko te 2 godziny (lub mniej) ale z drugiej strony to może taka lightowa opcja na pierwszy raz i to dla baby się nada?
Pytanie drugie - literatura. Co na sam początek?
Pytanie trzecie - dozymetr. Na wyjazdy trzeba mieć swój? (pytam o SZ i Bispol)
Pytanie czwarte -Byliście w strefie z jakimś kijowskim biurem podróży?
Za wszelkie wskazówki będę wdzięczna

Ad 1) Oczywiście, że tak! Będzie Pani przecież jechała pod opieką m.in. Pana dr Marka Rabińskiego i Pana Pawła Mielczarka – osób, które mają już doświadczenie w eksploracji tamtych miejsc i niuansów związanych ze specyfiką Ukrainy...
Co do czasu przebywania w Prypeci, to te 2 godz. w Firmie "Be" to absolutnie za mało, by coś konkretnego się dało zobaczyć i tylko "żal zostanie", tym bardziej że z Polski do Strefy jedzie się w sumie ok. 1000 km w jedną stronę!

Ad 2) Na tutejszym Forum zachwalany jest fotoalbum Igora Kostina, ja ze swej strony polecam także książkę Noblistów: Georgesa Charpaka i Richarda L. Garwina "Błędne ogniki i grzyby atomowe" – nie jest ona stricte o Czarnobylu (choć jest tam wspominany kilkakrotnie), ale to przystępnie napisane kompendium wiedzy z dziedziny fizyki jądrowej, energetyki jądrowej, a nawet na temat arsenałów jądrowych...

Ad 3) Można mieć swój (np. zakupiony na aukcji internetowej), ewentualnie przed wyjazdem "Strefy Zero" będzie się można zapisać na listę osób chcących zakupić w Sławutyczu nowiutką TERRĘ-P, tak jak to było od jesieni ub.r.

Ad 4) Przypuszczam, że mało kto był z Polski z Kijowskim biurem podróży, gdyż załatwianie wyjazdu wiąże się m.in. z kontaktowaniem się z tamtejszymi biurem w języku rosyjskim/ukraińskim, co już pewnie dla wielu jest już przeszkodą... Poza tym większość ofert tamtejszych biur przypomina swą długością czasu przebywania w Strefie, wyżej wspomnianą Firmę "Be", a organizacja z nimi dłuższego pobytu (np. dwudniowego), wiązałoby się z dużo większymi ich kosztami, być może większymi niż koszt wyjazdu ze "Strefą Zero" (gdyż za każde odstępstwo od tamtejszych reguł trzeba słono płacić Ukraińcom).

Kontakt w j.angielskim
Morzliwość załatwienia nawet 3 dni w strefie, cena zalezna od ilości Chętnych.

[quote="Andrzej_K"]Ad 1)

Ad 2) Na tutejszym Forum zachwalany jest fotoalbum Igora Kostina, ja ze swej strony polecam także książkę Noblistów: Georgesa Charpaka i Richarda L. Garwina "Błędne ogniki i grzyby atomowe" – nie jest ona stricte o Czarnobylu (choć jest tam wspominany kilkakrotnie), ale to przystępnie napisane kompendium wiedzy z dziedziny fizyki jądrowej, energetyki jądrowej, a nawet na temat arsenałów jądrowych...

Dziękuję bardzo za wszystkie informacje. "Błędne ogniki..." przejrzałam i ujęły mnie swoją prostotą przekazu. Idealne jak dla mnie na sam początek. Na Kostina muszę poczekać tydzień.
Co do kijowskich - nie znam się - ale parę linków znalazłam w necie i są to strony angielskie, więc pewnie dogadać się z nimi idzie. Linki podaję poniżej.
http://www.hostelukraine.com/en/tours/c ... ur235.html
http://www.hamalia.ua/Incomming/Tour_to_Chernobyl/
http://tourkiev.com/chernobyltour/
http://www.ukrcam.com/tour/tour_3.html
http://www.lupinetravel.co.uk/chernobyl ... idays.html
http://www.ukrainianweb.com/chernobyl_ukraine.htm
http://pripyat.com/en/
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za informacje

Znam i polecam. sam zniego kiedyś korzystałem.

Nadszedł czas na 3 pozytywne słowa na temat Biura B. Ich wycieczka pozwala zobaczyć tę kultową Prypeć na własne, żywe oczy (mówię o ścisłym centrum, czyli placu Lenina + ewentualnie jeden obiekt) i na to te 2 godziny starczą. Pisałem już gdzieś, że te wycieczki mają sens tylko wówczas gdy usiądziemy i w skupieniu podziwiamy krajobrazy. Jak się spodoba, to zapraszamy na "bardziej szczegółowy" wyjazd gdzie można Prypeć pomacać paluchami, podotykać, pochodzić spokojnie i pooglądać wiele.



osobiście polecam na początek poglądać filmy na Youtube:

1) Bitwa o Czarnobyl (jak Discovery się za coś weźmie to nie mam bata)
2) Godzina Zero- katastrofa w Czarnobylu (...czyli tak włączono A-Z5)
3) Radiofobia (reportaż głównie o Prypeci)

Ale uwaga na cześć przekłamanych informacji!!!!!!!!!!
Gdzieś był wątek książki Siwińskiego i albumu Kostina.




Tak, nikt nie rozdaje dozymetrów na czas pobytu w strefie. Choć nie jest potrzebny jeśli jedziesz z biurem Bispol. A jeśli go masz, używasz jako gadżet, który sobie pika tu więcej, tam mniej. Przed niczym Cie nie uchroni, bo jadąc z tym biurem podróży, nie ma żadnego zagrożenia wejścia w coś "groźnego" dla zdrowia. Jeśli jedziesz z innym organizatorem na dłuższy pobyt. Przydaje się bo masz pewność po czym stąpasz, oddalając się w zarośla, no i atrakcji moc z odczytywania wskazań wyświetlacza !



Biuro B. organizuje wyjazdy do strefy przez tamtejsze, Kijowskie biuro

Teatr z Mińska - Czarnobylska modlitwa

http://afisza.org/?id=508
http://www.dramatyczny.pl/repertuar-113.html

Moze ktos też jest z białegostoku (watpie) ... ja ide dzis na godz 19 (2010 03 09)

Anastasia Sverkunova- wokalistka grupy Delia, jest moją znajomą na Facebooku