A ja dziś kupiłem w pierwszym lepszym kiosku w metrze

Artykuł to stek bzdur i mitów. Prypeci oczywiście nikt nie ma zamiaru odbudowywać - bo i po co, i dla kogo.

Zdjęcia z odwiedzin Prypeci przez byłych mieszkańców w 1993 roku.
http://photo.qip.ru/users/naumof/242556 ... nImageLink

Jak na 7 lat samotności, wszystko było w bardzo dobrym stanie, prawdopodobnie do czasu, aż zaczęto masowo wpuszczać wycieczki turystyczne. Sami swoi tego nie dewastowali tak jak teraz, co najwyżej niektórzy wynosili rzeczy na których dało się zarobić będąc w układach z milicją.
W którym roku strefa zaczęła przypominać obecny kształt? Od kiedy dokładnie zaczęły się wycieczki i wpuszczanie na te tereny ludzi spoza "branży" energetyki jądrowej?

Pan Marek pisał, że dewastacje zaczęły się całkiem niedawno, rozumiem, że wycieczki zaczęto wpuszczać na pewno po roku 2000, gdy przestał funkcjonować ostatni reaktor, chciałbym jednak spytać o bliższe szczegóły.

Od sierpnia 1986 w ciągu kilku miesięcy mieszkańcy wywieźli swoje rzeczy osobiste w kilku akcjach. Podstawiano ciężarówki wojskowe i przy nadzorze dozymetrystów zabierano wszystko, co chciano zabrać. Po kilku latach gdy jasnym się stało, że miasto zostanie definitywnie opuszczone, przez mieszkania przeszły ekipy, które przez okna wyrzuciły wszystkie meble i przedmioty. Okna pozamykano, sterty śmieci spod domów wywieziono.

Do zamknięcia 3 bloku w grudniu 2000 roku i jeszcze na początku 2001 w mieście działały zakłady Jupiter i kilka placówek obsługi technicznej. To skutecznie zapobiegało dewastacji. Lawinowa degradacja zaczęła się pod sam koniec dekady (lata 2009-2010). Natomiast gwałtowny wzrost 'turystyki' to dopiero od Euro2012. W 2001 jednodniowy wjazd kosztował 6 tysięcy dolarów, do poziomu 60 dolarów w kilkunastoosobowej grupie spadł dopiero 6-7 lat temu. Przed Euro Strefę zwiedzało rocznie koło 5 tysięcy osób, w tej chwili 20 tysięcy.

Dziękuję, o to mi chodziło. Przykre jest to, że tyle lat można było utrzymać względny porządek i jako taki wygląd strefy, a wszystko podupadło przez ostatnie kilka lat masówek.