Re: Cos prypeciopodobnego
Witam wszystkich
uwielbiam sobie zwiedzac opuszczone miejsca
jak mieszkałem jeszcze przed wakacjami '09 w Wodzisławiu Śląskim to był cały kompleks opuszczonych budynków kopalnianych heh. Oczywiście zostało tylko kilka (remiza zakładowej straży pożarnej, magazyny, budynek administracyjny, laboratorium) ponieważ resztę wysadzono. Wszystko opuszczone, a okolica nadaje miejscu jeszcze bardziej czarnobylski charakterek
Niestety nie mam zdjęc, ale gdybym tam mieszkał to bym napewno zrobił. Nie oparliśmy się z kumplami by tam nie wejsc, zwiedziliśmy cały budynek administracyjny i prawie całe jego podziemia, ale musieliśmy wracac, gdyż podziemne tunele 'nie miały końca' hehe, zbadaliśmy też największy z pozostałych budynków - magazyny. Naprawde duży kilkupiętrowy budynek
mieliśmy kilka zdjęc, ale karta pamięci uległa zniszczeniu (...) w podziemiach magazynów mieścił się schron. Tym razem udało się nam przeszukac całe podziemia budynku, sporo pozostawionych gratów tam było i takich tam. Jeden korytarz był wypełniony wodą i nie zobaczyliśmy dokąd prowadzi.
Jako ciekawostke dodam kiedyś szwędając się po terenach kopalni zauważyliśmy pewną dziurę, okazało się że pod ziemią był tunel, w którym jeździły jakby te kopalniane wagoniki
nie wiem czemu tunel nie był zamknięty, naprawde był długi, ciągnął się na prawo i na lewo z tym, że idąc dłużej w prawą strone doszliśmy tylko do wody, był zalany, a w lewą strone, mijając metalowe ssypy wystające z 'sufitu' bo tak mi się wydawało, że to były ssypy doszliśmy tylko do zabetonowanego przejścia.
Nieopodal znajdowały się jeszcze 2 zbiorniki z jakimś chemikaliami chyba, bo działało żrąco na wrzucane tam gałęzie hehe
Chcieliśmy jeszcze wejsc do laboratorium i zakładowej straży pożarnej ale jakoś nam to już nam uciekło, wszystko sie inaczej potoczyło i w ogóle przeprowadzka i teraz mieszkam w Krakowie, można powiedziec, że na obrzeżach
Teraz tu gdzie mieszkam już nie ma takich prypeciowatych charakterków, oprócz starej, opuszczonej wydaje sie mi, że cegielni. Dziś pstrykłem pare fotek: