2020-12-29 11:57
Czarnobyl 2021 « wróć
Czarnobyl 2021 « wróć
Czarnobyl to nasza pasja i tak, tęsknimy za tym miejscem oraz ludźmi, z którymi organizujemy wyjazdy i których poznajemy na wyprawach.
Nie możemy się doczekać, kiedy znów popatrzymy w kierunku elektrowni z dachu jednego z 16-piętrowców i kiedy znów jakiś uczestnik powie, że latami czekał, żeby w końcu znaleźć się w tym miejscu.
Przez 14 lat uzbierała się masa niezapomnianych historii i mnóstwo znajomości, często trwających latami po wyjeździe.
Brakuje nam tego.
Od wczoraj w Polsce mamy kolejny lockdown i ograniczenia związane z zagranicznymi wyjazdami.
W przyszłym tygodniu twardy lockdown wprowadza Ukraina.
Planowanie wyjazdów w takim otoczeniu prawnym to rzucanie słów bez pokrycia.
Regułą stało się, że w piątek ukraińskie władze decydują, obywatele których krajów po wjeździe na Ukrainę mają obowiązkową kwarantannę.
To nawet nie jest tydzień na przygotowanie się, a trochę ponad 24 godziny.
Mimo pandemii w tym roku kilka krajów odwiedziliśmy, na wyjazdach indywidualnych.
Były obowiązkowe testy na Covid, czasem nawet podwójne, a decyzja dotycząca wyjazdu zapadała w ostatniej chwili.
Na spontaniczne wyjazdy z dnia na dzień, mało kto może sobie pozwolić.
W połowie roku dzwoniącemu zainteresowanemu zaproponowałem wyjazd do Czarnobyla w sobotę, a była środa.
Powiedział, że w tę nie może, ale następną to do pomyślenia. Tylko w następną na Ukrainie była już obowiązkowa kwarantanna.
Rozkręcanie machiny organizacyjnej, aby w ostatniej chwili być zmuszonym wszystko odwołać, nie jest nam potrzebne.
Nie jest potrzebne też Wam, zainteresowanym zobaczeniem Czarnobyla właśnie z nami.
Widzieliśmy, jak inni organizatorzy wypraw odwoływali wyjazd kiedy uczestnicy byli już w pociągach na zbiórkę w Warszawie.
Czy dało się tego uniknąć? Naszym zdaniem tak.
Dzisiaj ten sam organizator zabiera grupę do Czarnobyla na Sylwestra pisząc, że grupa nie będzie musiała odbyć narzuconej lockdownem w dniach 28.12-17.01 obowiązkowej kwarantanny po powrocie.
Potwierdzeniem wg. organizatora był telefon na granicę.
W Polsce to nie strażnik graniczny stanowi prawo, a ustawy i rozporządzenia.
Obecne rozporządzenie mówi, że na kwarantannę zostanie skierowana każda grupa podróżująca pojazdem powyżej 9 osób, z pewnymi wyłączeniami.
I te wyłączenia grupy jadącej do Czarnobyla na pewno nie dotyczą.
Czy ja bym zaryzykował powiedzieć uczestnikom, że jakoś się uda, jakoś to będzie i reklamował uczestnictwo w wyjeździe opierając się na niesprawdzonych informacjach? Nie.
A przede wszystkim nie było trudno to sprawdzić i nie wprowadzać uczestników w błąd. To jest rolą organizatora wyjazdu.
W wyprawach do Czarnobyla wyznaczyliśmy standardy.
Jako pionierzy polskich wyjazdów zorganizowanych do Czarnobyla rozwiązaliśmy wiele napotkanych problemów, a inni organizatorzy tylko skorzystali z przetartych przez nas dróg.
Dzisiaj spokojnie czekamy, aż znów będziemy mogli z pełną odpowiedzialnością zabrać do Zony kolejnych zainteresowanych i pokazać im miejsce, które stało się częścią naszego życia.
Bo to dla Was, a nie dla siebie robimy te wyprawy.
Inni organizatorzy chyba najbardziej potrzebują idących za tym pieniędzy.
A jak będzie problem? To może będzie zwrot środków za kilka tygodni lub miesięcy, jeśli w ogóle te firmy będą jeszcze istnieć.
Nam strona ukraińska przez 14 lat nigdy nie zwróciła wpłaconych pieniędzy. Przemyślcie to planując wyjazd.
Odpowiadając na liczne pytania, kiedy pojedziemy?
Nie będzie to na początku, ale myślę, że w połowie 2021 roku wszystko zacznie wracać do normalności.
I my wtedy będziemy gotowi, bo już jesteśmy gotowi.
Powrotu do normalności w Nowym Rok Wam i sobie życzę.
Oszczędzajcie zdrowie na kolejne wyprawy!
Pozdrawiam
Paweł
strefazero.org
Mailing
Aby otrzymywać informacje o nowościach podaj adres email:
